Mieszkam w domu z kilkorgiem studentów, gdzie każdy z nas wynajmuje pokój. Jedną z wynajmujących jest Iwona, śliczna, biuściasta dziewczyna. Pewnego razu wszedłem do łazienki, nie wiedząc, że ktoś w niej jest. Zobaczyłem moją współlokatorkę Iwonę, która dopiero co wyszła spod prysznica, stojąc naga i mokra. Jednak mój widok zupełnie jej nie speszył. Przeciwnie, patrzyła na mnie pewnym wzrokiem i uśmiechała się. Jej ciało prezentowało się niesamowicie, kiedy krople wody spływały po obfitym biuście. Zawstydziłem się, rzuciłem “Przepraszam!” i pomaszerowałem prędko do swojego pokoju. Widok nagiej Iwony potężnie mnie podniecił. Musiałem coś z tym zrobić, rozpiąłem spodnie i zacząłem sobie walić, wyobrażając sobie rżnięcie z dziewczyną spod prysznica.
Jednak nie zakluczyłem drzwi, bo zwykle nikt nie wchodzi do mnie bez pukania. Tym razem było inaczej. Drzwi nagle się otworzyły i ujrzałem… Iwonę! Szybko założyłem spodnie, totalnie zażenowany. Jednak dziewczyna wcale nie była zawstydzona. Patrzyła na mnie z uśmiechem i w końcu odezwała się:
– Nie, nie przestawaj. Pokaż mi jak to robisz, kotku.
Myślałem, że to sen. Ta laska musiała być naprawdę napalona. Wyjąłem kutasa i zacząłem ostro walić, patrząc w oczy współlokatorce.
– Pokaż cycki, szmato – rzuciłem do niej.
– Jak sobie życzysz – odpowiedziała pokornie.
Jej piersi były niesamowite, wielkie i jędrne. Po chwili Iwona podniosła spódniczkę i zaczęła bawić się cipką. Myślałem, że eksploduję z podniecenia. Wszyscy moi koledzy byli na nią napaleni, a teraz ona robi sobie dobrze, siedząc ze mną w moim pokoju!
– Chodź, suczko, teraz go trochę possiesz.
Podeszła do mnie ochoczo, uklęknęła, wzięła go głęboko do buzi i zaczęła powoli pieścić swoimi ślicznymi ustami. Widać było, że zna się na rzeczy. Ciągnęła coraz szybciej, postękując i bawiąc się cipką, a ja ciągnąłem ją lekko za włosy. Dziewczyna jęczała i wiła się coraz bardziej, aż dostała potężnego orgazmu. Ogromnie mnie to podnieciło i też doszedłem, wlewając jej do buzi ogromną ilość spermy.
Położyliśmy się na chwilę.
– Masz cudownego kutasa – wyszeptała z uśmiechem.
Odpoczynek nie trwał długo. Zaczęła pieścić moje jaja, a potem dotykać penisa ściśniętymi piersiami, poruszając się w górę i w dół. Znów miałem potężny wzwód. Dziewczyna usiadła mi na twarzy i zacząłem lizać jej cipkę i dotykać suteczków, a ona jęczała z rozkoszy, odchylając się w tył i pieszcząc ręką mój członek.
– Teraz ostro mnie zerżnij – wyszeptała.
Wypięła się, a ja wszedłem w nią od tyłu. Posuwałem ją coraz mocniej, a jej cycuszki wspaniale się bujały. Miała bardzo mokrą cipkę. Nagle usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Nie był to zbyt dobry moment na przyjmowanie gości, jednak spytałem:
– Kto tam?
– To ja, Paweł. Mogę wejść?
Był to nasz współlokator.
– Niech wejdzie! Proszę!!! Wyruchacie mnie we dwóch, marzę o tym, proszę! – wyjęczała Iwona.
To była dla mnie bardzo dziwna sytuacja. Jednak nie miałam zbyt wiele czasu na przemyślenia. Wtedy Iwona zawołała:
– Wejdź!
Kolega wszedł do pokoju i zobaczył wypiętą Iwonę i mnie, jak wchodzę w nią od tyłu.
– Przyłączysz się? – zamruczała napalona dziewczyna.
Paweł był zszokowany, przez chwilę stał i patrzył na nas wielkimi oczami.
– No dalej, nie wstydź się, kochanie – zachęcała koleżanka.
W końcu zaczął się rozbierać i wszedł na łóżku. Kiedy ja brałem ją od tyłu, on uklęknął przed nią i wsadził członek w usta. Laska była niesamowicie napalona. Paweł ruchał ją w buzię coraz mocniej, przytrzymując głowę.
– Dław się nim, dziwko – powiedział, wpychając jej kutasa coraz głębiej.
Potem zmieniliśmy pozycję. Dziewczyna położyła się na boku i Paweł wszedł w jej cipkę, a ja w tyłek. Jednocześnie podszczypywałem jej sutki, a kolega bił ją po twarzy. Iwona wyraźnie bardzo to lubiła. Doszedłem, spuszczając jej się na plecy. Potem Iwona miała silny orgazm i głośno jęczała. Paweł spuścił jej się na brzuch i uderzył ją mocno w twarz.
– Do następnego razu, dziwko – rzucił nasz kolega i wyszedł.
Zasnęliśmy z Iwoną, zmęczeni igraszkami. Jednak obudziłem się w nocy, a leżąca obok mnie dziewczyna masturbowała się. Początkowo udawałem, że śpię i przyglądałem się przez zmrużone oczy, jak bawi się cipką i cycuszkami. W pewnym momencie zacząłem dotykać jej piersi, a ona coraz bardziej pojękiwała. Włączyłem lampkę, żeby lepiej ją widzieć.
– A może cię nagram? Nikomu nie pokażę, będę miał to tylko dla siebie, żeby sobie walić.
– No co ty, nie wierzę ci! – rzekła oburzona dziewczyna.
– Przysięgam, zachowam to dla siebie, nikt tego nie zobaczy!
– No, jak nikomu nie pokażesz, to czemu nie…
Dziewczyna dalej pieściła swoją cipkę i dotykała sutków, a ja nagrywałem, robiąc sobie dobrze. Oczywiście od początku zamierzałem pokazać ten filmik kolegom, ale naiwna dziewczyna uwierzyła mi i masowała cipkę przed kamerką telefonu. Stękała i wiła się z rozkoszy. W końcu wystrzeliłem, spuszczając jej się na cycki, a ona zaczęła rozsmarowywać po nich spermę. Wreszcie dostała potężnego orgazmu, głośno jęcząc. Chwilę później znów zasnęła, a ja od razu wysłałem filmik do Pawła.